Gołąb i wąż
- Kategoria:
- romantasy
- Cykl:
- Gołąb i wąż (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Serpent & Dove
- Wydawnictwo:
- We need YA
- Data wydania:
- 2020-06-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-06-01
- Data 1. wydania:
- 2019-09-03
- Liczba stron:
- 476
- Czas czytania
- 7 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366517981
- Tłumacz:
- Agnieszka Kalus
- Tagi:
- fantasy czarownica łowca wiedźma młodzieżowe
- Inne
Louise uciekła przed dwoma laty z sabatu, wyrzekając się magii i swoich mocy. Plan był prosty: schronić się w Cesarine i żyć z tego, co będzie w stanie ukraść dzięki własnej przebiegłości i sprytowi. Ale tu, w mieście ogarniętym strachem przed magią, wiedźmy takie jak Lou są ścigane. I palone na stosach.
Reid Diggory, łowca czarownic na usługach Kościoła, kieruje się w życiu jedną zasadą: wiedźmy muszą zginąć! Ścieżki Reida i Lou miały się nigdy nie przeciąć, lecz niegodziwy rozkaz zmusza ich do niemożliwego – małżeństwa.
Pradawna wojna wiedźm z Kościołem trwa, a najniebezpieczniejsi wrogowie Lou szykują się, by zgotować jej los o wiele gorszy od stosu. Niezdolna do ignorowania coraz potężniejszych uczuć i zmiany tego, kim jest, Lou musi podjąć decyzję, która zaważy na jej przyszłości, i odpowiedzieć sobie na pytanie… Czy miłość robi z nas głupców?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Gołąb i wąż
O "Serpent & Dove" było naprawdę głośno. Słyszałam różne opinie, w tym te, że fabuła nie jest powalająca, ale bohaterowie to złoto. Sama chciałam dać tej książce szansę, tym bardziej, że coś mnie do niej ciągnęło i to nie tylko ta przepiękna okładka. Muszę przyznać, że przez pierwszą część, czyli (aż) przez sto stron nie mogłam się całkowicie wciągnąć. Wszystko było w porządku, początek był naprawdę zachęcający, jednakże brakowało tego czegoś. Ale potem, wraz z zawarciem małżeństwa przez głównych bohaterów, coś się zmieniło. Totalnie przepadłam w historii stworzonej przez Shelby Mahurin. Naprawdę postaci tworzą wyjątkowość "Gołębia i węża". Dwa całkowite przeciwieństwa, które nigdy nie powinny się dogadać, są niespotykanym duetem. Słyszałam wiele pozytywnych opinii o kreacji Lou. Nie przeczę, ta kobieta dodaje charakteru całości. Jest rubaszna, niepokorna i nietuzinkowa. Chyba jeszcze nie spotkałam w literaturze kogoś takiego ona. Z niecierpliwością czekałam na to, co zrobi lub powie, żeby rozbroić nie tylko Reida, ale też i mnie. Reid też jest książkowym kamieniem szlachetnych. Ma dobre intencje, ale czasem nie potrafi się odnaleźć, czemu się nie dziwię. Doceniam jego kreację, on ma coś w sobie wyjątkowego. To, jak zaczynali docierać się do sobie, jest najlepszą częścią "Gołębia i węża". Absolutnie kocham każdy moment, w którym oni występują razem. Zderzenie się dwóch różnych światów, które często przypominało walenie głową o mur. To nie miało prawa się udać, nie mam pojęcia, jak Mahurin zrobiła, że to zagrało. Niedawno czytałam erotyk "Jackson" od Eve Jagger, gdzie bohaterowie różnili się od siebie w podobnym wymiarze, ale tam nie mogłam tego przyjąć, bo brakowało tego, co zapewniła autorka "Serpent & Dove": CZASU. Lou i Reid stopniowo do siebie docierali i zaczęły ich łączyć naprawdę świetne sceny. Nie tylko kupiłam ich relację, ale byłabym też w stanie słono do niej dopłacić. Zaskoczyło mnie to, jak autorka z rozmysłem wszystko powiązała ze sobą. Tak się wciągnęłam w historię miłosną, że nie spodziewałam się czegoś większego. Fabuła nie powaliła mnie z nóg, ale przyznaję, że ledwo się na nich utrzymałam, bo w tym wszystkim jest jakaś porywająca iskra. Jednak momentami miałam pewne opory względem tej książki. Jestem katoliczką, więc pewne przytyki ze strony czarownic odbierałam jako coś, co nie powinno paść w książce. Zdaję sobie sprawę, że taki punkt widzenia przyjęłyby prawdziwe czarownice, więc koniec końców nie wiem, co mam myśleć na ten temat. Ostatecznie "Gołąb i wąż" rzucił na mnie urok. Nie jest to silne zaklęcie, ale niezaprzeczalnie znajduję się pod jego wpływem. Ta książka do najlepszych nie należy, ale znakomicie spędziłam przy niej czas.
Oceny
Książka na półkach
- 4 948
- 3 722
- 1 144
- 196
- 185
- 131
- 123
- 114
- 105
- 101
OPINIE i DYSKUSJE
Serdecznie polecam całą trylogie. Grupa ciekawych bohaterów, wzruszające relację i trzymające w napięciu wydarzenia. Bardzo pozytywny wydźwięk historii.
Serdecznie polecam całą trylogie. Grupa ciekawych bohaterów, wzruszające relację i trzymające w napięciu wydarzenia. Bardzo pozytywny wydźwięk historii.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPomimo tego, że na początku miałam trudności z wkręceniem się w fabułę, bo informacje o przedstawionym świecie i istotnych wydarzeniach z przeszłości były wolno odkrywane przed czytelnikiem, przez co czasami nie do końca rozumiałam o czym mówią bohaterowie to ostatecznie bardzo podobała mi się ta historia. 😁 Szczególnie nie mogłam się oderwać od książki od momentu, gdy czarownice jako trupa aktorska opowiedziały o sekrecie Arcybiskupa i rozpętały chaos. 🤯 Niespodzianką było dla mnie to, że Lou jest córką Arcybiskupa i posiadanie mocy przez Reida (niezła przewrotność losu 🤭). Świat stworzony w klimacie średniowiecza też przypadł mi do gustu, a styl w jaki wypowiadali się bohaterowie pasował mi do niego idealnie, ich humor nieraz sprawił, że się zaśmiałam. 😂 Uważam, że każda postać była interesująca i miała w sobie coś co wyróżniało ją od innych. Polubiłam zarówno zacięte charaktery Lou oraz Reida, jak i wspierającą przyjaciółkę Coco czy strachliwego Ansela. 💖 Na duży plus były też opisy różnych obrzędów czarownic oraz to, że nie mogły one "od tak" sobie czarować tylko za każdy czar musiały coś ofiarować (np. wspomnienie, wzrok, bliznę na ciele),aby zachować równowagę na świecie. 🔮 Jednym małym minusem, nie licząc wcześniej opisanej dezorientacji na początku historii, były wtrącenia słów czy zdań z francuskiego. Nie znam tego języka, a też nie zawsze miałam telefon pod ręką, aby sprawdzić co coś znaczy, a także nie przepadam za tym językiem. 😅 Mam nadzieję, że dalsze przygody bohaterów będą równie ekscytujące, bo zakończenie pierwszego tomu sprawiło, że od razu chciałabym sięgnąć po kontynuację! /Wera
Pomimo tego, że na początku miałam trudności z wkręceniem się w fabułę, bo informacje o przedstawionym świecie i istotnych wydarzeniach z przeszłości były wolno odkrywane przed czytelnikiem, przez co czasami nie do końca rozumiałam o czym mówią bohaterowie to ostatecznie bardzo podobała mi się ta historia. 😁 Szczególnie nie mogłam się oderwać od książki od momentu, gdy...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFajna, lekka książka do zjedzenia w jeden weekend :)
Fajna, lekka książka do zjedzenia w jeden weekend :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„I tak kiedyś musimy umrzeć, Louise. Pogódź się z tym. W Modraniht twoje życie wreszcie znajdzie swój cel, a twoja śmierć wyzwoli nasz lud. Powinnaś być dumna. Tylko nielicznych spotyka tak wspaniały los.”
Kradzież nie była dla niej obca, a wieczne burdy stały się przykrą codziennością, Lou jednak wiedziała, że wyrzekniecie się magii było dla niej jedynym, zapewniającym bezpieczeństwo wyjściem. Jej czas znów dobiegał końca, zło czaiło się za najbliższym zakrętem i, chociaż pierwsze spotkanie z Reidem wydawało się jedynie zbiegiem okoliczności, z czasem jednak stało się szansą na przetrwanie choćby kilku kolejnych dni. Z pozoru tak od siebie różni – Czarownica z nożem na szyi w postaci przeszłości i Łowca osaczony kościelnymi wierzeniami – kiedy jednak znane im dotąd światy rozpadają się kawałek po kawałeczku, niszcząc dotychczasowe złudzenia, stają się dla siebie jedynym oparciem.
Nie raz i nie dwa wspominałam już, że z fantastyką to jakoś mi tak nie po drodze, najogólniej mówiąc, i, chociaż czytuje książki od dzieciaka, wciąż nie mogę z tym gatunkiem nawiązać odpowiednio trwałej więzi. Nadrabiam jednak zaległości ze swojej biblioteczki, aż wstyd bowiem przyznać, ile zakurzonych tytułów wciąż tam leży, i w ten oto sposób ponownie zanurzyłam się w świat wierzeń, sił nadprzyrodzonych i niezwykłych zaklęć, chociaż nie miałam tego w planach. Wczytując się jednak w lekturę Shelby Mahurin muszę przyznać, że w pewien sposób żałuje czasu, który musiała ona przeleżeć w moich zbiorach, bowiem od pierwszy stron, kiedy już znalazłam dla niej chwilę, czułam w powietrzu, że Lou i Reid stworzą cudowny duet, który przysporzy mi wiele radości, problemów i wzruszeń.
Świat przedstawiony omamił mnie szczegółowością, chociaż z początku nie mogłam odnaleźć się w natłoku wydarzeń, z czasem przyzwyczaiłam się do tempa akcji i, odrzucając wszelkie wątpliwości, pozwoliłam po prostu porwać się magii. Śledziłam z niezwykłą uwagą losy naszych bohaterów, czułam ten deptający po plecach Lou strach, a także rozumiałam przekonanie Reida, że świat, który zna, jest jedynym, jakiemu może ufać. Pojawiająca się między wierszami intryga, z pozoru dosyć banalna, prowadzona była w dosyć urzekający sposób, ale najbardziej chyba na przełomie tego tomu podobało mi się to, że każde wydarzenie miało swoje niepowtarzalne znaczenie; autorka nie mamiła nas nudnymi, zapychających momentów, wszystko bowiem działo się tutaj po coś.
Zazwyczaj bywa tak, że główni bohaterowie, choćby w minimalnym stopniu, gdzieś tam na przełomie lektury zaczynają doprowadzać mnie do szału, jeszcze częściej mierzę się i z tym, że któregoś z nich nie potrafię obdarzyć nawet zalążkiem sympatii, nawet jeśli spędzam w jego towarzystwie długie godziny. Tutaj jednak nic z powyższych aspektów nie zaistniało, a o Reidze mogłabym Wam opowiadać długimi godzinami. Lou doprowadzała go do szewskiej pasji kilkanaście razy dziennie, a on mimo to odnosił się do niej z szacunkiem i zapewniał ochronę. Od samego początku miał w moim sercu wysnute miejsce, jednak kiedy w końcu wziął się w garść i zmierzył z własnymi uczuciami piszczałam jak szalona. A te rumieńce? Uwielbiałam momenty, w których nasza czarownica swoim ciężkim i potocznym językiem doprowadzała go do granicy.
Nie sposób ukryć, że "Gołąb i wąż" ma w sobie niesamowity potencjał, jednak odrobinę żałuję, że stanowi on część trylogii. Miewam bowiem pewne obawy wobec tego, czy ta historia zdoła udźwignąć na swych barkach kolejne dwa tomy.
„I tak kiedyś musimy umrzeć, Louise. Pogódź się z tym. W Modraniht twoje życie wreszcie znajdzie swój cel, a twoja śmierć wyzwoli nasz lud. Powinnaś być dumna. Tylko nielicznych spotyka tak wspaniały los.”
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKradzież nie była dla niej obca, a wieczne burdy stały się przykrą codziennością, Lou jednak wiedziała, że wyrzekniecie się magii było dla niej jedynym, zapewniającym...
Nareszcie :) Eksytujaca opowieść pełna zwrotów akcji. Trzymająca w napięciu. Świetnie skonstruowany świat. Pełen czarownic :) Książka bardziej mo się podobała. Na początku trzeba się wgryźć s opowieść ale potem już czyta się ją niesamowicie szybko. Polecam i zabieram się za kolejny tom.
Nareszcie :) Eksytujaca opowieść pełna zwrotów akcji. Trzymająca w napięciu. Świetnie skonstruowany świat. Pełen czarownic :) Książka bardziej mo się podobała. Na początku trzeba się wgryźć s opowieść ale potem już czyta się ją niesamowicie szybko. Polecam i zabieram się za kolejny tom.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAbsolutnie świetna książka. Bohaterowie wspaniali jak i wykreowany świat. Uwielbiam ją.
Absolutnie świetna książka. Bohaterowie wspaniali jak i wykreowany świat. Uwielbiam ją.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toksiążka rewelacyjna, moi ulubieni bohaterowie to Reid, którego będę broniła chodźby nie wiem co, Ansel gdyż no jest absolutnie przesłodki i on się sam broni, Lou z powodu bycia najbardziej savage postacią damską o jakiej czytałam, oraz Beau. Jestem ciekawa kolejnych części.
książka rewelacyjna, moi ulubieni bohaterowie to Reid, którego będę broniła chodźby nie wiem co, Ansel gdyż no jest absolutnie przesłodki i on się sam broni, Lou z powodu bycia najbardziej savage postacią damską o jakiej czytałam, oraz Beau. Jestem ciekawa kolejnych części.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toStrasznie męczyłam się, z dobrnięciem do końca. Nie porywał świat przedstawiony, a mogę nawet powiedzieć nużył.
Strasznie męczyłam się, z dobrnięciem do końca. Nie porywał świat przedstawiony, a mogę nawet powiedzieć nużył.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCałkiem przyjemna historia. Kiedyś wrócę by przeczytać cz.2 i 3.
Całkiem przyjemna historia. Kiedyś wrócę by przeczytać cz.2 i 3.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to✨ Gołąb & wąż ✨
„Gołąb & wąż” to pierwsza książka z motywem czarownic, którą miałam okazję przeczytać. Zazwyczaj przeważają u mnie wróżki albo syreny, więc powieść Shelby Mahurin wprowadziła do mojej biblioteczki powiew nowości i świeżości.
Historia Lou i Reida nie przypomina żadnej innej historia, którą miałam okazję poznać. Mamy tutaj czarownicę, która za wszelką cenę chce ukryć swoje zdolności i łowcę, fanatyka, który za swój najważniejszy obowiązek uważa zabijanie czarownic. Zrządzenie losu sprawia, że Lou i Reid zostają małżeństwem. Bardzo podobał mi się ten zabieg, ponieważ w książkach, z którymi do tej pory miałam do czynienia, nie było sformalizowanych związków. Główni bohaterowie byli po prostu dwojgiem zakochanych, którzy albo ze sobą byli, albo walczyli o to by być.
Louise le Blanc, główną bohaterkę, na początku bardzo polubiłam. Niestety, później stała się trochę irytująca. To samo tyczy się Reida – z tym, że za nim akurat nie szczególnie przepadałam już od pierwszego „spotkania”. Lou była najbardziej rozbudowaną postacią z całej książki, ale i tak, w moim odczuciu była trochę płaską postacią. Jej cięty język i poczucie humoru może i skradły moje serce, ale czy to wystarczy, żeby uznać ją za postać z osobowością? Raczej nie. Pozostali bohaterowie nie byli rozwinięci w ogóle. Mieli imiona, nazwisko i swoje funkcje, ale poza tym nie wiemy o nich absolutnie nic. Równie dobrze mogłoby ich nie być wcale.
Czytając inne recenzje, przeczytałam gdzieś, że czasami można było zapomnieć, iż jest to debiut, ale… później on sam o sobie przypominał. Muszę się zgodzić z tymi słowami, bo, mimo iż cała historia naprawdę była ciekawa i dobra, momentami działo się tak dużo różnych rzeczy, że można się było pogubić. Niektóre z nich były nielogiczne i po prostu głupie.
„Gołąb & wąż” to coś innego, coś nowego i coś, co niekoniecznie wszystkim przypadnie do gustu. Czy spodoba się Wam – to już musicie sprawdzić sami. Ja oceniam ją 6/10. Czytało mi się ją przyjemnie i lekko (no może pomijając francuskie słówka, które sprawiały mi największą trudność). Po drugi tom sięgnę na pewno, a tymczasem dajcie mi znać co Wy sądzicie o tej książce ☺️
✨ Gołąb & wąż ✨
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„Gołąb & wąż” to pierwsza książka z motywem czarownic, którą miałam okazję przeczytać. Zazwyczaj przeważają u mnie wróżki albo syreny, więc powieść Shelby Mahurin wprowadziła do mojej biblioteczki powiew nowości i świeżości.
Historia Lou i Reida nie przypomina żadnej innej historia, którą miałam okazję poznać. Mamy tutaj czarownicę,...